
27 mar Farbowanie włosów w domu, czyli co z odrostami w czasie epidemii koronawirusa
Farbowanie włosów w domu to obecnie nie oszczędność, ale konieczność. Jeśli z powodu epidemii koronawirusa mamy nie wychodzić z domu, a przecież stosujemy się do tej zasady bez wyjątków, to mamy dwa wyjścia: albo zasłonić lustra, albo o siebie dbać. Wybieram pielęgnację i w czasach #zostanwdomu szukam rozwiązań, które pozwolą mi czuć się dobrze we własnej skórze. A ponieważ dość regularnie chodzę do fryzjera na farbowanie włosów, muszę szybko znaleźć alternatywne rozwiązanie.
Zamiast farbowania włosów w domu… tonowanie!
Z pomocą przychodzi szwedzka marka Maria Nila, którą poznałam dzięki Kasi Czai z pracowni fryzjerskiej Hairetic we Wrocławiu. Kasia regularnie podrzuca mi różne pielęgnacyjne perełki i to nie tylko takie, które sprzedaje w salonie. Za to między innymi ją cenię! Latem namówiła mnie na zmywalne maski koloryzujące, czyli Colour Refresh Mask od szwedzkiej marki Maria Nila, gdy miałam dość mocno rozjaśnione końcówki i chciałam je w przerwie pomiędzy wizytami u fryzjera trochę podrasować.
Znasz to pewnie!
Wychodzisz od fryzjera z pięknym odcieniem, ale kilka myć sprawia, że kolor się po prostu wypłukuje i wychodzi twoja natura. W moim przypadku na rozjaśnionych pasmach wyłazi brzydka żółć. Dlatego potrzebuję tonowania.
Lato było mleczno-różowe
Latem zdecydowałam się na odcień PINK POP, który po rozrobieniu w proporcji 1:2 zmienił mój blond na odcień mleczno-różowawy. To rozwiązanie fajne przykryło żółć, no i wprawiało mnie codziennie w cudowny, wakacyjny nastrój.
Hej, różowe włosy i prawie 50. na karku? To jest to!
A tak na serio, nie miałam obaw. Weszłam w to przede wszystkim dlatego, że maski są w 100% zmywalne.
- Moje greckie wakacje…
- …w odcieniu PINK POP
Wychładzanie ciepłych odcieni
Gdy zszedł róż i przyszła jesień, poszłam w stronę wychładzania żółtych pigmentów na końcówkach. Wiem, że nie sposób się ich pozbyć, chyba że drastyczną dekoloryzacją, a tego moje włosy nie lubią (byłam kiedyś przez chwilę platynową blondynką). Dlatego postawiłam na bezpieczne tonowanie koloru i zaopatrzyłam się w większą butelkę zmywalnej maski do włosów w odcieniu PEARL SILVER. Nadała ona moim włosom pięknej, mlecznej poświaty.
Uważam generalnie, że ta seria ma dużo fajnych odcieni dla jasnych blondynek. To właśnie wy, kochane blondynki, możecie wyglądać oszałamiająco w tych wszystkich odcieniach: lawendowym, srebrnym brzoskwiniowym, w wanilii…
Farbowanie włosów w domu? Ja wybieram tonowanie, czyli piękny odcień bez farbowania
A co teraz? W okresie izolacji społecznej spowodowanej koronawirusem SARS CoV-19, walczę z czarnymi myślami i urządzam w domu salon urody dla włosów. Trwałe farbowanie włosów w domu jest jednak nie dla mnie, dlatego stosuję na końcówki i pasma zmywalną maskę w odcieniu SAND.
W pudełeczku wygląda jak ciemny, mokry piasek. Sprawia jednak, że mam na końcówkach piękny odcień toffi. I to bez farbowania!
Produkty Maria Nila to są bowiem tylko zmywalne pigmenty, które stopniowo się wypłukują przez około 4–10 myć. Musisz jednak pamiętać, że takie maski dają najlepszy efekt na rozjaśnianych włosach, na naturalnych, średnich blondach wyjdą raczej pastelowe i mniej widoczne. Z kolei ciemne włosy mogą wielu kolorów po prostu nie złapać.
Jak tonować włosy zmywalną maską?
Po prostu myjesz i wycierasz włosy, zakładasz rękawiczki i nakładasz maskę na włosy. Możesz mieszać maskę z kolorem WHITE MIX, który służy do neutralizowania i rozjaśniania intensywnych barw. Ja mieszam maskę ze zwykłą odżywką i trzymam na włosach ok. 10 minut. Następnie spłukuję i stosuję jeszcze raz odżywkę. Gdy zaczynam przygodę z nowym kolorem, praktycznie zawsze najpierw testuję kolor w wersji rozcieńczonej, żeby było bezpiecznie.
W tonowaniu ważne jest odżywianie
No i co jeszcze jest bardzo ważne: maski zmywalne nie niszczą włosów, a wręcz je nawilżają i chronią. Czyli jest to zdrowsza wersja koloryzacji niż farbowanie włosów w domu! Czyli masz i ładny kolor, i blask. W składzie opisywanych dziś masek Maria Nila znajdziesz np. białko pszenicy, które naprawia naskórek, a także ekstrakt ze słonecznika, bogaty w antyoksydanty i chroniący włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Gdybyś chciała akurat teraz wyjść na balkon, do ogrodu czy na krótki spacer z psem. Prowitamina B5 utrzymuje z kolei nawilżenie włosów, a olejek arganowy zmiękcza je i odżywia oraz przedłuża świeżość koloru.
Masz pytania?
Szukasz konkretnych zabiegów we Wrocławiu?
Potrzebujesz sprawdzonych informacji?
Napisz do nas, zajmiemy się tym.